piątek, 27 lipca 2007

Motorola A1200 - mój przyszły telefon?

Telefonu w najbliższym czasie wymieniać w sumie zamiaru nie miałem, bo ten mój sprawuje się naprawdę dobrze. Powoli jednak zaczynam zdanie zmieniać i chyba nawet mam pewne wyobrażenie jakby mogła wyglądać moja nowa komórka. :)

Obok smartphone'a z Linuksem przejść obojętnie nie mogłem. Nię będę tutaj powtarzał się po autorze newsa na Linux.pl, który telefon już posiada i ma o nim bardzo dobrą opinię. Dodam tylko, że smartphone na pewno daje większe możliwości od klasycznego telefonu komórowego. W dodatku ten o którym mowa, jak już wspomniałem, jest oparty na Linuksie.

Mam pewne wątpliwości czy przyzwyczaiłbym się do klawiatury dotykowej, no i czy ta przezroczysta klapka zastąpi zewnętrzny wyświetlacz, ale wszystko jest do przemyślenia. Widziałem też narzekania, że A1200 nie obsługuje Wifi i 3G, ale może do np. Świąt pojawi się jakaś ulepszona wersja...

Poniżej filmik prezentujący telefon:

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

no fajny fajny,tylko jednego nie rozumiem-jak pisze sie na nim smsy?! i co mnie w nim drazni,to 3ba bawic sie z tym patyczkiem...a jak sie zgubi albo zlamie... pozdrawiam Ciebie Huberta Mirona i Grzesia ;)- Ivo

Raph pisze...

Piszesz zupelnie normalnie, zapewne masz taką wirtualną klawiaturę. Wskażniki chyba są 2 w komplecie, poza tym pewnie reaguje także na dotyk np. palca.

Dzięki za pozdrowienia. :)

Anonimowy pisze...

Wirtualna klawiatura, bądź rozpoznawanie pisma (Motorola Accompli 008 z 2001/2002 r. (?) już posiadała [prymitywny :] system rozpoznawania pisma). Z doświadczenia wiem, że zabawa stylusem jest skrajnie niewygodna poza domem (napisz coś idąc - niemożliwe; nawet w trzęsącym się po polskich drogach autobusie trudno się nim posługiwać). Pozdrawiam

Anonimowy pisze...

moje pytanko pewnie naiwne jak na tym fonie jest z gps-em bo nie piszecie , można dołożyć czy może jest wbudowany?