środa, 9 maja 2007

Kasia ma samochód

Jako, że ostatnio zwrócono mi uwagę, że za dużo o IT piszę - tym razem mała odskocznia.

Kto nie kojarzy Kasi niech żałuje i poszuka we wcześniejszych postach. ;) Sądząc po jej entuzjazmie - jest bardzo zadowolona z nowego nabytku. Tylko ta kierownica nie po tej stronie. ;)

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

no coz Rafalku, my baby juz tak mamy, jak tu sie nie ekscytowac takim pieknisiem:)