Po co odkładać to co tak naprawdę się chce robić? Wątpliwości, że nie jestem gotów będą pewnie zawsze. Lepiej po prostu spróbować - nawet jeśli nie uda się za pierwszym razem, bo okaże się, że jestem za kiepski - spróbuję jeszcze raz, a potem kolejny - jeśli będzie trzeba...
Boję się, że będę robił coś źle lub za wolno, ale nigdy tego nie zmienię jeśli nie będę próbował, jeśli nie będę nabywał doświadczenia i uczył się na błędach. Najbardziej stymulujący do zdobywania wiedzy jest fakt, że jest ona bezwględnie do czegoś potrzebna.
The time has come... :) Jeśli chcę kiedyś napisać takiego posta (pozdrowienia dla Jaśminy :*) - nie mogę nie próbować. :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5 komentarzy:
Więc próbuj! Nawet jak nie wyjdzie; to co? Będziesz miał satysfakcję, że spróbowałeś.
Nawet jak nie wyjdzie, to spróbuję później jeszcze raz.:)
i tak trzymać!!!
Powo Rafał! To już ten dzień ;]
Może jak Tobie się uda, to pójdzie za Tobą reszta ;)
DROGIE życie jest za drogie by żyć byle jak, życie jest piękne gdy żyć się potrafi:):)Grunt to optymizm i pozytywni ludzie wokół..:D
wyrażone słowami, gestami, poszczególnymi sytuacjami,uśmiechem, spojrzeniem..pozytywne fluidy przesyłam JA:)
Prześlij komentarz