sobota, 9 sierpnia 2008

Grillowanie w Niechanowie

Od jakiegoś czasu próbowałem urządzić tego grilla, jednak nie było łatwo wszystkich zebrać, gdy się nie podało terminu z bardzo dużym wyprzedzeniem. 

Ostatecznie, więc grillowanie było bardzo kameralne. :)  Nie wszystkim udało się dotrzeć. Niektórym przeszkodziła praca, innym choroba, a innym wieczór kawalerski kumpla. :P Ci co przybyli na pewno nie żałowali, no i kiełbaski były najwyższej klasy.

Było miło, dużo się piło i po parku chodziło. :) Oby więcej takich spotkań.

Do Skorzęcina już nie dałem się wyciągnąć - ciągle nie jestem przekonany do dużych imprez, chociaż Bartek za konsoletą radził sobie na pewno bardzo dobrze. :)

Brak komentarzy: