piątek, 28 września 2007

Łańcuszki...

Tego posta piszę przede wszystkim z jednego powodu. Mianowicie - żeby móc przesłać link do niego ludziom, którzy mi wysyłają jakieś bzdurne łańcuszki. Generalnie mam taką zasadę, że gdy dostaje spam od nieznajomego to po prostu tego kogoś blokuję.

Co to jest łańcuszek? W skrócie - bzdurna informacja typu "prześlij tą wiadomość do wszystkich z Twojej listy kontaktowej, bo nie wygrasz miliona dolarów". Intencją autorów takiej wiadomości jest po prostu jak najszybsze jej rozesłanie i tym samym niepotrzebne obciążanie łącz zbędnym ruchem, który takie dane generują.

Wydawałoby się, że rozesłanie takiej wiadomości do paru znajomych to nic wielkiego. Jak taka mała ilość tekstu może coś obciążać?! Wyobraź sobie, drogi Czytelniku, że każdy z tych znajomych będzie na tyle infantylny, że też wyśle tą wiadomość paru znajomym... Robi nam się coś na kształt postępu geometrycznego, a ilość danych krążących w Sieci zwiększa się. Zero wartych danych.

Dziękuję, więc za wszelkie tego typu informacje. Nie bawią mnie one kompletnie, tyko denerwują. I nie - nie chcę uratować żadnego mozambijskiego dziecka, znaleźć szczęścia w miłości etc., bo w ten sposób to się na pewno NIE UDA.

Dziękuję za uwagę.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Ileż agresji :D Ileż braku optymizmu i wiary w "magiczne łańcuszki" :D